If you’re following my Instagram account, you probably know that I spent the last weeks of August in India. The place itself was chosen as a travel destination quite accidentally, but I can not regret that decision at all. Despite many extremities, the country is incredibly beautiful, interesting and – as I assumed – I came back with a feeling of insufficiency. It would be hard to express it all in words, so I leave you with my photos that maybe will bring you a bit closer to what I experienced.
“A journey of a thousand miles must begin with a single step.” – Lao Tzu
Jeśli śledzicie mój profil na Instagramie, pewnie wiecie, że ostatnie tygodnie sierpnia spędzałam w Indiach. Samo miejsce zostało wybrane jako cel wakacyjnej podróży dość przypadkowo, ale nie mogę ani trochę żałować tej decyzji. Mimo wielu skrajności, kraj jest niesamowicie piękny, interesujący i – tak jak przypuszczałam – wróciłam z uczuciem niedosytu. Ciężko byłoby mi opisać to wszystko za pomocą słów, dlatego pozostawiam Was z moimi zdjęciami, które być może przybliżą Wam moje doświadczenia.
“Nawet najdalszą podróż zaczyna się od pierwszego kroku” – Lao Tzu
All photos by me & my boyfriend